Styczeń był dla mnie trochę ciężkim miesiącem, sporo zajęć, sesja, praktyki a do tego niskie temperatury jakoś nie poprawiały mojego samopoczucia. Dlatego sama starałam się troszkę je poprawić 🙂 W chłodne wieczory rozgrzewałam się herbatą Twinings. Jest to moja najulubieńsza z ulubionych herbat. Samo otworzenie puszki i poczucie tego aromatu poprawia mi nastrój. Aromatyczna bergamotka …