5 POWODÓW ZA KTÓRE LUBIĘ INSTAGRAM

Nie jestem fanką mediów społecznościowych, ale w Instagram naprawdę się wkręciłam. Kilka razy dziennie przeglądam zdjęcia, które są tam dodawane, sama też staram się dodawać regularnie. Co może być fajnego w dodawaniu zdjęć? Jest co najmniej 5 powodów:

1. Inspiruje do robienia zdjęć

Każdego dnia znajduję tam kilka zdjęć, które mam ochotę odtworzyć, ciekawe ujęcie, fajne światłu, nietuzinkowa perspektywa – to wszystko zachęca mnie do rozwoje własnych umiejętności fotograficznych.

2. Poznaję lepiej ludzi

Zwłaszcza blogerów, których czytam. Dowiaduję się gdzie bywają, co jedzą, jakie mają zwierzątko. Cieszę się kiedy mamy podobne zainteresowania. Odkrywam więcej rzeczy które nas łączą albo różnią. Dzięki temu mam wrażenie, że lepiej znam osobę, którą tak naprawdę tylko czytam.

3. Motywuje do działania

Oprócz oglądania zdjęć wypada też samemu coś wrzucić. Ale nie można wrzucić byle czego. Oprócz motywacji do robienia zdjęć zyskuję też tą do działania. Nie ma to jak pójść na Wawel tylko po to, żeby zrobić ładne zdjęcie Wisły na Instagram.

4. Informuje o wpisach

Często pojawiają się tam informacje o nowych wpisach, ja też tak robię. Jeśli jakiś wpis przeoczyłam, ciekawe zdjęcie z pewnością zachęci mnie do odwiedzenia bloga.

5. Posiada hasztagi 

Dzięki hasztagom zdjęcia na Instagramie są pogrupowane i łatwo je wyszukać. Często z tego korzystam, np. wpisuję hasztag #hybrydy i mam mnóstwo inspiracji i pomysłów na zdobienie paznokci, kolory, nazwy lakierów. W ten sposób odnajduję też nowe blogi.

No i jak tu nie lubić Instagramu?

 

Autor: Justyna Skowera