JAK DBAĆ O PAZNOKCIE KIEDY NOSIMY HYBRYDY – PORADY BLOGEREK

W ostatnim czasie hybrydy stały się tak popularne, że mam wrażenie że nosi je prawie każda kobieta. I bardzo dobrze, bo dla mnie hybrydy to najlepszy wynalazek ludzkości. Uwielbiam mieć zadbane paznokcie i zwracam uwagę jak wyglądają dłonie innych kobiet. Dzięki hybrydom idealny manicure mam prawie zawsze. Źle się czuję kiedy na moich paznokciach nic nie ma, ale wiadomo, że czasem po prostu tak bywa. Zastanawiasz się jak dbać o paznokcie, aby ich stan był jak najlepszy?

Na stan paznokci ma wpływ wiele czynników, ale poprawna aplikacja i ściąganie hybrydy w żaden sposób ich nie niszczy. Jestem w tej kwestii samoukiem i chwilę mi zajęło zanim doszłam do tego jak prawidłowo pielęgnować paznokcie kiedy nosimy hybrydy, tak aby były one w takiej samej kondycji jak przed rozpoczęciem tego zabiegu. Aby ten wpis był bardziej wartościowy, oprócz moich rad swoimi metodami podzielą się też moje znajome blogerki!

Chciałabym jeszcze zaznaczyć, że na stan naszych paznokci wpływa nie tylko pielęgnacja ich, ale również nasz stan zdrowia, dieta, stres. Czasem odżywka do paznokci nie wystarczy i trzeba przyczyny poszukać głębiej, najlepiej u lekarza.

IMG_0815

Jeśli chodzi o pielęgnację paznokci to fanki marki Semilac mają ułatwione zadanie, ponieważ marka jakiś czas temu wprowadziła do swojego asortymentu zestaw Semilac SPA, w którym znajdziemy wszystkie niezbędne do tego produkty. Zestaw jest pięknie zapakowany, to świetny pomysł na prezent i jest w naprawdę atrakcyjnej cenie – 49 zł za całość. Można również kupić wybrany produkt osobno. W skład zestawu wchodzi 5 produktów:

  • Czerwony Semilac Spa Roma Affection – jest to trójfazowy olejek regenerujący i nawilżający. Możemy go stosować na płytkę paznokcia oraz na skórki. Jest to olejek, więc nie zalecana jest aplikacja hybryd bezpośrednio po jego użyciu, ponieważ paznokcie będą zbyt natłuszczone i hybryda zwyczajnie może się nie trzymać. Zawiera witaminę E, olejek JOJOBA oraz wyciąg z kwiatu japońskiej wiśni. Szczególnie zalecany jest do cienkich, miękkich i kruchych paznokci.
  • Niebieski Semilac Spa Medina Ritual – odtruwa, wybiela i rewitalizuje płytkę paznokcia. Należy go stosować na odtłuszczone paznokcie. Zawiera ekstrakty odżywcze – wyciąg z cytryny oraz ekstrakt z malachitu, stymuluje tworzenie się elastyny, kolagenu i keratyny. Pozostawia płytkę błyszczącą.
  • Pomarańczowy Semilac Spa Marrakech Inspiration – to tak naprawdę maseczka do paznokci, którą zmywamy ciepłą wodą z mydłem. Zawiera wyselekcjonowaną mieszankę ekstraktów roślinnych –  z marchwi, ogórka i pietruszki, ma działanie regenerujące oraz odżywcze. Wzmacnia słabe i łamliwe paznokcie.
  • Biały Semilac Spa Muscat Temptation – wygładza paznokieć, wypełnia zmarszczki, nierówności oraz ochrania przed wysychaniem. Zawiera olejek arganowy, wyciąg z białej herbaty oraz witaminę E. Można go stosować solo lub jako bazę pod manicure klasyczny. Pozostawia mleczne wykończenie.
  • Żółty Semilac Spa Shiras Dunes – to nic innego jak peeling do skórek. Ma żelową formułę, wmasowany w skórki zmiękcza je i złuszcza. Ekstrakt z zielonej herbaty i cytryny zapewnia ochronę przed wolnymi rodnikami. Olejek JOJOBA pielęgnuje i regeneruje. Po jego zastosowaniu należy umyć dłonie, aby usunąć pozostałości preparatu.

IMG_0818

Kluczową sprawą jeśli chodzi o kondycję paznokci podczas noszenia hybryd jest prawidłowe ściąganie. Kiedy zrywamy hybrydę na siłę zrywamy również wierzchnie warstwy paznokcia, po kilki takich zabiegach paznokcie są cienkie jak papier i regeneracja ich zajmie długie tygodnie. Tak nie robimy nigdy! Prawidłowe zdjęcie hybrydy to spiłowanie wierzchniej warstwy topu, namoczenie paznokci w acetonie lub removerze, a następnie delikatne usunięci hybrydy drewnianym patyczkiem lub kopytkiem. Ważne jest to, że nie musimy usuwać wszystkiego do gołej płytki. Niektóre fragmenty bazy czy harda po prostu lepiej zostawić na paznokciu, wygładzić blokiem polerskim i  nałożyć nową warstwę. Po zdjęciu hybryd zawsze skracam paznokcie, odsuwam skórki i porządnie je nawilżam oliwką. Zazwyczaj nową hybrydę nakładam na drugi dzień, dzięki temu paznokcie mają chwilę odpoczynku. Moje paznokcie nie sprawiają mi dużych problemów. Nie rozdwajają się, są dość twarde i bardzo szybko rosną. Dużo bardziej problematyczne są dla mnie skórki, które potrafią być mocno przesuszone, robią się zadziorki i wygląda to po prostu źle. Dlatego moim największym przyjacielem są kremy do rąk w każdej torebce i każdym kącie w mieszkaniu oraz oliwka do skórek na noc.

IMG_0817

Tak wyglądają moje paznokcie kiedy nic na nich nie ma, wsmarowałam tylko oliwkę w skórki. Przypomnę Wam, że hybrydy noszę nieprzerwanie od ponad dwóch lat. Co kilka miesięcy robię też przerwę na ok. 2-3 tygodnie, aby dokładnie przyjrzeć się paznokciom i dać im chwilę na regenerację. Wtedy w ruch idzie masło shea, które wcieram w płytkę, aby ją odżywić i nawilżyć. I tak to wygląda, nie robię chyba nic specjalnego, ale prawda jest też taka, że dbanie o dłonie i paznokcie sprawia mi przyjemność.

A teraz oddaję głos moim koleżankom po fachu, które zdradzą swoje sposoby na pielęgnację paznokcie.

Agnieszka – Agwer

Było mi niezmiernie miło, gdy Justyna poprosiła mnie o napisanie kilku słów na jej bloga, odnośnie pielęgnacji paznokci przy regularnym robieniu manicure hybrydowego. Pomyślałam sobie, że najlepszym sposobem będzie po prostu zwrócenie Waszej uwagi na kilka najważniejszych aspektów, które mogą wpływać na trwałość manicure i o czym warto pamiętać.

Po pierwsze: prawidłowa aplikacja i ściąganie

Może wyda się Wam to oczywiste, ale aby manicure był trwały i nie niszczył płytki paznokcia, lakiery muszą być poprawnie zaaplikowane. Ważne jest jej odpowiednie przygotowanie i bardzo dokładne nałożenie lakieru tak, aby nie zalać skórek. Jeżeli wszystkie warstwy lakieru będą odpowiednio utwardzone, manicure powinien spokojnie wytrzymać nawet trzy tygodnie. Jeżeli po tym czasie zdecydujecie się na zmianę koloru, pamiętajcie o tym aby zrobić to bardzo delikatnie i nie spiłować płytki. Jeżeli chcecie mieć pewność, że paznokcie będą w dobrej kondycji udajcie się po prostu do profesjonalistki.

Po drugie: odrobina uwagi, krem do rąk i olejek do skórek

Jeżeli Wasze paznokcie i dłonie mają długo wyglądać pięknie, musicie zawsze pamiętać o kemie do rąk i olejku do skórek. Te dwa produkty powinny stać się Waszymi ulubieńcami. Aby zapewnić im nieskazitelny wygląd, a skórkom odpowiednie nawilżenie, polecam zawsze mieć w torebce krem do rąk. Natomiast stosowanie olejków doskonale sprawdza się przed snem. Semilac ma w swojej ofercie trzy-fazowy olejek, który nałożony na noc ma zbawienne działanie. Ponadto na paznokcie musicie po prostu uważać. Jeżeli stukają o twarde elementy mogą się napowietrzyć, co na pewno doprowadzi do szybszego odpryskiwania. Pamiętajcie, aby nie stukać nimi niecierpliwie podczas codziennych czynności.

Po trzecie: chwila przerwy

Mimo wszystko między manicure hybrydowymi powinnyście pamiętać o przerwach. Myślę, że robienie dwutygodniowy oddech po dwóch miesiącach regularnego robienia hybryd powinno zrobić Waszym paznokciom dobrze. W tym czasie możecie im zaserwować domowe spa za pomocą olejowania, kremowania paznokci na noc i stosowania odżywek wzmacniających. Po takiej przerwie nie będziecie mogły się doczekać nowego manicure, a paznokcie będą gotowe na kolejne szaleństwa!

Sama noszę lakiery hybrydowe od ponad roku i wiem, że przy manicure hybrydowym najważniejsza jest podstawa. Odpowiednie przygotowanie paznokci będzie gwarancją tego, że po ich zdjęciu  będą w doskonałej kondycji.

Paulina blog

Moja babcia zawsze powtarzała, że zadbane dłonie to wizytówka kobiety… Chwileczkę, nie mówiła nic takiego, ale lubię czytać i słyszeć te historie o mądrych babciach. W każdym razie ja będę mówić to swoim wnuczkom za jakiś czas. Każda z nas lubi mieć zadbane dłonie, ale często trzeba nad tym pracować – zdecydowanie wraz z wiekiem co raz więcej. A jeśli dłonie to i paznokcie. Coraz więcej z nas używa manicure hybrydowego i wiele z nas ma problem z przesuszonymi skórkami. Promienie UV potrafią wysuszyć skórę. Mój sekret na pięknie wypielęgnowane skórki to peeling i nawilżanie. Dzień przed wykonaniem manicure zdejmuję poprzednią hybrydę i przygotowuję je do kolejnych. Odpycham skórki, jeśli jest taka potrzeba – wycinam je. Matuję płytkę paznokcia i wykonuję peeling. Najpierw całych dłoni, a następnie skórek (używam do tego delikatnego preparatu z zestawu Semilac Spa Shiraz Dunes). Po peelingu nawilżam dłonie i używam oliwki do skórek (uwielbiam tą o zapachu ananasa!). Warto raz na jakiś czas nałożyć więcej kremu do rąk i nałożyć bawełniane rękawiczki na noc – efekt na drugi dzień jest przepiękny. A dłonie i paznokcie są przygotowane do kolejnego manicure! Dodatkowo w trakcie noszenia hybryd na paznokciach stosuję nawilżenie i oliwkę. Wtedy manicure hybrydowy cieszy się pięknym wyglądem jeszcze dłużej.

Paulina – Kosmetyczne Alter Ego

Moja pielęgnacja paznokci jest niezwykle prosta, ale składa się na nią kilka, regularnych czynności, które w znacznym stopniu wpływają na ich kondycję. Odkąd jednak stosuję hybrydy postawą jest ich delikatne usuwanie, przy pomocy klipsów, które trzymają folię i waciki w miejscu oraz drewnianego patyczka. Przekonałam się, że cierpliwość popłaca i jeżeli coś ma destrukcyjny wpływ na płytkę, to właśnie nieodpowiednie ściąganie lakieru. Po każdym takim zabiegu funduję paznokciom chwilę odpoczynku i sięgam po olejowanie. Codziennie nakładam wszelkiego rodzaju masła, które skrupulatnie wcieram w skórki oraz tuż przy macierzy paznokcia, dzięki czemu są wzmocnione już podczas wzrostu i nie mam konieczności wycinania narastającego naskórka. Olejki aplikuję codziennie na noc oraz dbam o nawilżenie dłoni poprzez kremy z mocznikiem, shea czy kokosem. Piję dużo wody i dbam o zdrową dietę bogatą we wszystkie niezbędne składniki odżywcze, dzięki czemu dokucza mi tylko sezonowe rozdwajanie się.

Patrycja – Pata bloguje

Krążą takie plotki, że hybrydy niszczą paznokcie – nic bardziej mylnego. Przecież warstwa lakieru na naszych paznokciach stanowi pewną barierę ochronną przed uszkodzeniami mechanicznymi. Spotkałam mnóstwo dziewczyn, które zazdroszczą mi długości paznokci, a tak naprawdę jeszcze kilka lat temu nie pomyślałabym, że będę w stanie mieć je tak długie. Są zdrowe i mocne, bo mimo noszenia hybryd należycie o nie dbam. Przede wszystkim za nic w świecie nie zdzieram hybryd na siłę. To zasada numer jeden! Między założeniem nowych robię minimum dzień przerwy i aplikuję ulubione odżywki. Dbam o skórki i natłuszczam je codziennie przed pójściem spać. Niby tak niewiele, a jednak!

Olga – A piece of ally

Paznokcie od zawsze nie były moją mocną stroną, ale po wielu latach prób i błędów już wiem, że była to kwestia nieznajomości podstawowych zasad ich pielęgnacji. Gdy zaczęłam zgłębiać temat lakierów hybrydowych i na dobre się nim zainteresowałam, to już wiedziałam, że bez dobrze przygotowanej płytki nic dobrego z tego nie wyniknie. Zaczęłam więc testować, eksperymentować i tak też odkryłam jak najlepiej dbać o paznokcie, aby zawsze były w dobrej kondycji.

Pierwszym punktem w mojej paznokciowej rutynie jest oczywiście żel do skórek oraz drewniane patyczki do ich odsuwania. Według mnie usunięte skórki potrafią całkowicie odmienić wygląd płytki i sprawić, że nawet bez użycia lakieru bedą wyglądały elegancko. Czasem gdy moje paznokcie były traktowane mocnymi kolorami i widzę, że ich kolor nie jest do końca zadowalający, robię im kilkuminutową kąpiel w oliwie z cytryną, która delikatnie płytkę rozjaśnia i nawilża. Na koniec – oliwka! Najlepiej taka o przepięknym zapachu. Moje paznokcie są wtedy w 100% zregenerowane i zadbane.

Mam nadzieję, że wśród tylu porad każdy znalazł coś dla siebie i ma już przepis na swoją idealną pielęgnację paznokci. Koniecznie dajcie znać w komentarzach jak dbacie o swoje paznokcie, jakie wykonujecie zabiegi i jakich produktów do tego używacie.

Autor: Justyna Skowera