DESZCZOWA POGODA

Lubię deszcz. Dziś cały dzień w Krakowie pada i wieje. Jest sobota, a ja nie muszę nigdzie wychodzić. Mam czas dla siebie, ten czas, którego tak brakowało mi w ciągu tygodnia podczas codziennej gonitwy. Lubię patrzeć wtedy przez okno ( niestety nie mam widoku na Wisłę i Wawel ), oglądać krople deszczu na szybie i obserwować drzewa uginające się pod siłą wiatru. 

Kiedy pada deszcz lubię usiąść z dobrą książką i przenieść się w inny świat. Zazwyczaj czytam w tramwaju, dlatego tym bardziej doceniam chwilę, kiedy mogę oddać się lekturze w domowym zaciszu, wsłuchując się w odgłos kropel na parapecie. Do tego domowe latte i nie ma mnie dla nikogo 🙂

Ostatnio lubię czytać Cobena. To kolejna jego książka, która wciągnęła mnie bez reszty. Pozornie nie mające ze sobą nic wspólnego wydarzenia zapewne złożą się w całość na koniec. W tle oczywiście tajemnicze morderstwo – może nawet nie jedno. Chyba się nie położę dopóki nie skończę 🙂

Jestem ciekawa jakie Wy macie sposoby na deszczową pogodę? A może czytacie tak jak ja Cobena?

Autor: Justyna Skowera