Będąc w sobotę na targach Lne&Spa odwiedziłam stoisko Opi a Taupe Less Beach to był pierwszy odcień,który zwrócił moją uwagę i już wiedziałam, że bez niego nie wyjdę. Z firmą Opi dopiero się poznaję, to mój drugi lakier tej firmy, więc nie mam o nich jeszcze sprecyzowanej opinii. Ciekawa jestem jak wypadnie w porównaniu z moimi ulubionymi lakierami firmy Essie. Myślę, że za miesiąc, dwa takie porównanie pojawi się na blogu 🙂

Wybrałam odcień Taupe Less Beach. Bardzo lubię jak lakiery opisane są słowami a nie cyferkami. Ten odcień naprawdę mnie zauroczył. Jest oryginalny i niepowtarzalny, ciężko będzie znaleźć jego zamiennik w innej firmie. W moim odczuciu jest to kawa z mlekiem, ale idąca w stronę fioletu. Na serdecznym palcu, aby efekt był ciekawszy dołożyłam lakier Golden Rose Carnival 03.

Konsystencja lakieru jest kremowa, ale nie robi smug. Ma doskonałe krycie, jedna warstwa wystarczy aby pokryć równomiernie całą płytkę paznokcia, kryje w 100%, nic nie prześwituje. Odkąd przytrzasnęłam palca w drzwiach od samochodu, mam pamiątkę na paznokciu w postaci czarnej plamy. Jedna warstwa tego lakieru całkowicie ją pokryła. Mam nadzieję, że lakier okaże się również trwały. Kolor jest dla mnie idealny na jesień, ale tak mi się podoba, że pewnie często będę go nosić na paznokciach niezależnie od pory roku 🙂