Błyskotki to coś, co ostatnio uwielbiam! Na paznokciach zawsze muszę mieć jakiś błyszczący dodatek, brokat, pyłek …cokolwiek co się mieni. W makijażu oka ostatnio jest to samo. Baza makijażu czyli wymodelowanie kształtu oka jest matowa, ale środek powieki i kącik wewnętrzny zawsze lubię sobie rozświetlić. W związku z tym bardzo cieszy mnie, że na rynek wchodzi coraz więcej pięknych błyszczących cieni. Również Semilac poszerzył swoją ofertę o 10 pięknych, połyskujących cieni Iluminating Eyeshadows. Cienie prezentują się pięknie, ale przyjrzyjmy się im bliżej.

Semilac Iluminating Eyeshadow

W ofercie Semilac pojawiło się 10 nowych cieni Illuminating Eyeshadow. Cienie przyszły do mnie w kartonowym opakowaniu.  Cienie w pudełku wyglądają jak czekoladki. Te opakowania są naprawdę urocze, malutkie i słodziutkie z lusterkiem w środku. Dzięki temu wyglądają bardzo ekskluzywnie, przypominając droższy kosmetyk. Z jednej strny wolałabym, żeby cienie były w jednej palecie. Z drugiej jednak wygodnie jest zabrać ze sobą tylko odcień lub dwa, bo zajmują niewiele miejsca. Cienie mają bardzo ciekawą formułę, mają w sobie dużo błysku, ale są dobrze sprasowane. Dzięki temu że są kremowe to w ogóle się nie osypują. Bardzo dobrze się rozcierają oraz łączą ze sobą. Podczas noszenia nie tracą na intensywności, nie bledną na oku. Możemy je nabierać zarówno pędzlem jak i palcem i obu tych przypadkach dobrze się sprawdzają. Ja nakładając jeden środek powieki używam raczej palca, ale w kąciku do precyzyjnej aplikacji już pędzla. Cienie są dosyć wilgotne kremowe dlatego polecałabym stosować je na bazę. Na moich powiekach bez bazy po kilku godzinach potrafią się zebrać w załamaniu, ale to już taka uroda moich powiek. Natomiast nałożone na bazę trzymają się rewelacyjnie! Pięknie błyszczą, oko się mieni, odbija światło. Makijaż od razu zyskuje na “mocy”, przyciąga uwagę. Naprawdę taki delikatny błysk na powiece to jest coś co tak rozświetla oko, ożywia spojrzenie, dodaj nam blasku i pewności siebie. Ja bardzo lubię ten trik!

Gama kolorystyczna jest szeroka i z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Mi oczywiście najbardziej spodobały się te jasne kolory, złoto, różowe złoto, miedziany brąz. Przepięknie wyglądacie szafir Sapphire oraz Deep Green, no ale nie są te kolory których używałabym na co dzień.  Jeśli miałabym wybrać jeden najpiękniejsze cienie z całej dziesiątki to wybiorę dwa odcienie. Brightening Gold, który jest takim typowym złotem, pięknie rozświetla. Nadaje się też jako rozświetlacz do twarzy co jest dla mnie mega plusem, bo taki mały produkt zabrany ze sobą na wyjazd podkręca mi makijaż oczu i nadaje się też do twarzy. Drugi kolor to Pink Gold, różowe złoto bardzo modny teraz, także chyba nikogo nie dziwi, że również mi ten kolor przypadł do gustu.

Iluminating Eyeshadow – kolory

415 Copper Brown – miedziany brąz

414 Pink Gold – piękne różowe złoto, mój ulubieniec

413 Pastel Rose – delikatny liliowy róż z dodatkiem złota

412 Brightening Gold – piękne, neutralne złoto, fajnie wygląda również jako rozświetlacz do twarzy

411 Brown Plum – mocny brąz z domieszką śliwki, idealny na jesień

420 Deep Violet – ciemny fiolet, delikatnie mieni się na różowo

419 Deep Green – intensywna, butelkowa zieleń ze złotymi refleksami

418 Deep Black – czerń z drobinkami

417 Sapphire – głęboki odcień szafirowego granatu

416 Silver Gray – bardzo oryginalny kolor, delikatny brąz z dodatkiem srebra

Makijaż

Skoro rozmawiamy o cieniach to muszę pokazać wam je w akcji, jak zachowują się na oku. To jest makijaż, który noszę najczęściej czyli wymodelowane oko z delikatnie przyciemnionym zewnętrznym kącikiem, a na środek powieki i wewnętrznym kąciku błyskotki. I tak jak pisałam wcześniej na środku powieki jest Pink Gold, w wewnętrznym kąciku Brightening Gold. Kusi mnie bardzo zrobienie takiego mocno wieczorowego makijażu typu spotlight. Myślę o tym niebieskim cieniu, także jeśli go zrobię to pokażę Wam się na Instagramie także koniecznie mnie tam obserwujcie.

Dajcie znać Co sądzicie o tych cieniach oraz o moim makijażu. Skusicie się na jakąś błyskotkę do oczu od Semilac?