PROJEKT WYPRAWKA – CZĘŚĆ PIERWSZA
Jestem osobą dość dobrze zorganizowaną, nie rozstaje się z kalendarzem, mam kilka notesów w których zapisuję wszystkie swoje pomysły i plany. Bardzo lubię planować i mam mega satysfakcję, kiedy te moje plany udaje mi się realizować. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży minęło trochę czasu, zanim do końca oswoiłam się z nową sytuacją, ale jak tylko to nastąpiło zaczęłam planować wyprawkę dla naszego szkraba. Postanowiłam sobie, że podejdę do tematu na chłodno, bez popadania w zakupowy szał, bo przecież nie będę oszczędzać na dziecku. Ustaliłam sobie kilka zasad i starałam się ich przestrzegać.
Wyprawka – jak zacząć?
To było najgorsze. Rzeczy dla maluchów jest mnóstwo, ceny potrafią zwalić z nóg. Kiedy przeglądamy oferty sklepów, strony podpowiadają nam coraz to nowe akcesoria, które wydają się być niezbędne. Lista się wydłuża, a koszty rosną. Wtedy postanowiłam zacząć jednak od nowa, swoim sprawdzonym systemem. Najpierw zrobiłam listę potrzebnych rzeczy. Ogromnym ułatwieniem była dla mnie lista, którą dostałam od przyjaciółki, która była z tym tematem na świeżo. Przejrzałam też sporo tego typu wpisów wyprawkowych i stworzyłam swoją listę niezbędnych rzeczy. Lista jest moim zdaniem tutaj niezbędna, bo naprawdę łatwo się pogubić, zwłaszcza jeśli tak jak ja, przygotowujemy wyprawkę po raz pierwszy. Nie chciałam też żeby zakupy wyprawkowe nas zrujnowały, dlatego podzieliłam listę na konkretne kilka części, do realizacji w kolejnych miesiącach, tak aby koszty rozłożyły się w czasie.
Ubranka
Kompletowanie wyprawki zaczęłam od najprzyjemniejszej części, czyli od zakupu ubranek. Tutaj też miałam oczywiście sporo dylematów, ile, czego i w jakim rozmiarze. Ja kupowałam ubranka w rozmiarze 56 oraz 62 cm. Należy wziąć też pod uwagę to, że rozmiarówki w sklepach się różnią i bywają spore rozbieżności między tym samym rozmiarem. Starałam się też, aby ubranka nie były zakładane przez głowę. W pierwszych dniach myślę, że będzie to dla nas spore ułatwienie. Wybierałam body głównie kopertowe oraz pajace całkowicie rozpinane. Nasz maluch przyjdzie na świat jesienią, dlatego też większość rzeczy jest z długim rękawem. Ubranek szukałam głównie online w sklepach takich jak Smyk, Zalando, H&M, C&A. Największy problem miałam chyba z oszacowaniem ilości potrzebnych ubranek, tak aby nie kupić za dużo, bo wiadomo jak dzieci szybko rosną, ale też żebym zaraz po porodzie nie musiała latać po sklepach i dokupować brakujące rzeczy. Ostatecznie zdecydowałam kupić:
- 12 sztuk body
- 10 sztuk pajacy
- 7 sztuk spodenek lub półśpiochów
- 8 par skarpetek
- 2 cieplejsze bluzy
- 4 czapeczki
Muszę jeszcze dokupić stój na wyjście, czyli jakiś kombinezon, cieplejszą czapkę. Zastanawiam się czy kupować na rączki niedrapki.
Skład
Szczególną uwagę zwracałam na materiał z jakich wykonane są ubranka i akcesoria dla dziecka. Na szczęście zdecydowana większość tego typu asortymentu w sklepach jest bawełniana, często jest to bawełna organiczna. Jeśli coś nie było bawełniane to rezygnowałam z zakupu. Zdarzyło mi się spotkać akrylowe sweterki czy kocyki, ale byłam konsekwentna. Skoro sama dla siebie unikam tego typu materiałów, to choćby były najpiękniejsze, nie chcę też ich dla mojego dziecka. Materiał powinien być delikatny, miły w dotyku, aby nie podrażniać wrażliwej skóry dziecka.
Akcesoria do spania
Kolejnym etapem wyprawki po ubrankach były akcesoria do spania. Większość potrzebnych mi rzeczy znalazłam w sklepie internetowym Sango Trade. Ceny są naprawdę przystępne, wszystkie rzeczy wykonane z bawełny, w dodatku to nasza polska marka. Chciałam, aby cała wyprawka była dość spójna. Jeśli chodzi o ubranka to zdecydowanie dominuje kolor szary i biały, trochę jest też niebieskiego. Dlatego akcesoria do łóżeczka również pozostają w tej kolorystyce. Dzięki temu, że wszystko zamówiłam w jednym miejscu całość prezentuje się bardzo harmonijnie. Tuta najbardziej spodobał mi się wzór w rowery i większość rzeczy jest właśnie w tym stylu.
Poduszka relaksacyjna longer – tutaj muszę się przyznać, że to produkt bardziej dla mnie niż dla dziecka. Jest to poduszka z którą śpię od ładnych kilku tygodni. Jest rewelacyjna! Nie wiem co jest takiego w tego typu poduszkach, ale naprawdę ułatwia zasypianie i odciąża kręgosłup. Po porodzie będzie mi służyć do karmienia malucha. Ze względu na swój kształt może też pełnić funkcje asekuracyjne przy trochę starszym dziecku.
Śpiworki do spania – tak jak wspominałam wcześniej maluch pojawi się jesienią, więc myślę że będziemy z nich intensywnie korzystać jesienią i zimą. Dzięki temu dziecko jest cały czas okryte, nie rozkopie się i nie zmarznie w nocy. W dodatku śpiworki są rozsuwane od dołu więc można przewinąć dziecko bez konieczności wyciągania go.
Rożki – chyba nie muszę uzasadniać tego zakupu. Moim zdaniem rożek jest niezbędny w wyprawce malucha. Dzięki niemu łatwiej nam nosić dziecko, wydaje się być przez to stabilniejsze, poza tym takie otulenie malucha zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa i ciepełko. W późniejszych miesiącach może służyć jako mata do zabawy.
Z Sango Trade zamówiłam również pościel do łóżeczka, matę na przewijak, oczywiście wszystko z moim ulubionym motywem w rowerki. Myślę że jak zorganizujemy już kącik dla dziecka, to wtedy Wam wszystko pokażę.
Wszystkie te rzeczy oczywiście dostępne są też w różnych innych wzorach i kolorach. Wybór jest naprawdę spory, ceny są bardzo przystępne także myślę, że każda mama znajdzie tam coś dla swojego malucha.
Niespodzianka
Na moim facebooku mam dla Was niespodziankę. Możecie wygrać jeden z 5 rożków w wybranym przez Was wzorze! Zapraszam!
Weź udział w konkursie
Zasady:
1. Polub fanpage Sangotrade oraz Elare na Facebook’u.
2. W komentarzu na facebooku pod plakatem konkursowym napisz dlaczego to właśnie do Ciebie powinien trafić becik.
3. Miło nam będzie, gdy udostępnisz plakat konkursowy i zaprosisz znajomych do zabawy (poprzez oznaczenie ich).
4. Konkurs trwa od 16.08.2016-25.08.2016 roku.
Promocja nie jest w żaden sposób sponsorowana, popierana, ani przeprowadzana przez serwis Facebook.
Regulamin:
1. Sponsorem konkursu jest firma Sango Trade, a organizatorem blog Elare.
2. Nagrodą w konkursie jest dowolnie wybrany ze strony: https://www.sangotrade.pl/pl/46-rozki-beciki
3. Konkurs trwa od 16.08.2016-25.08.2016 roku.
4. Wysyłka nagrody tylko na terenie kraju.
5. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w tym poście w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu.
6. W konkursie wygrywa 5 osób. Zwycięzca zostanie wyłoniony przez organizatora i sponsora.
7. Promocja nie jest w żaden sposób sponsorowana, popierana, ani przeprowadzana przez serwis Facebook.
POWODZENIA!
Wyniki
Becik Sango Trade wygrywają:
- Marta Bujak
- Agnieszka Wójcik
- Tomasz Wiśniewski
- Krzysztof Kulik
- Kamila Gonciarz
Gratuluję!
Proszę o dane do wysyłki nagrody na adres justyna@elare.pl oraz o wybranie wzoru becika. Na dane do wysyłki czekam do 04.09.2016r.
Wpis powstał we współpracy z marką Sango Trade.