WEEKEND W LONDYNIE – CO ZOBACZYĆ?

 

Londyn od dawna był jednym z miejsc, które chciałam odwiedzić. Takich miejsc mam oczywiście więcej. Sprawia mi ogromną przyjemność wykreślanie zrealizowanych planów. Mimo że do Londynu chciałam polecieć od dawna, decyzja o wyjeździe zapadła dość spontanicznie. Tak naprawdę na zwiedzanie mieliśmy jeden pełny dzień. To zdecydowanie za mało, żeby zobaczyć wszystko, ale wystarczyło żeby zafascynować się tym miastem i postanowić, że to pierwsza, ale nie ostatnia moja wizyta w Londynie.IMG_5856

Pierwsze kroki skierowaliśmy do słynnego London Eye. Jest to ogromne koło obserwacyjne na brzegu rzeki Tamizy. Na kole umieszczone są kapsuły, z których można podziwiać panoramę miasta. Pełny obrót trwa około 30 minut. Jest to atrakcja polecana przez wszystkich. Jeżeli masz w Londynie wybrać tylko jedną atrakcję to właśnie London Eye. I my dokładnie tak zrobiliśmy. Bilety warto kupić online, unikniemy wtedy stania w kolejce, która potrafi być ogromna. Nie jest to tania impreza, bilet kosztuje 20 funtów, czyli ok. 120 zł. W tej cenie jest też krótki seans 4D experience, na który warto się wybrać. Efekty są niesamowite!

IMG_5785

Wsiadamy do kapsuły i podziwiam widoki. Kapsuła obraca się wokół własnej osi, dzięki temu platforma cały czas zachowuje poziom. Ruch jest na tyle płynny i powolny, że niemal nieodczuwalny. A widoki z góry są przepiękne. Nie wiedziałam czy mam robić zdjęcia, kręcić filmiki czy po prostu podziwiać. To było naprawdę niesamowite przeżycie. Chciałabym się kiedyś wybrać tam też nocą. IMG_5806IMG_5819

Resztę dnia spacerowaliśmy ulicami Londynu. Jechaliśmy czerwonym, piętrowym autobusem. Podziwialiśmy architekturę miasta. Pogoda była typowo londyńska, dość pochmurno i wietrznie, ale na szczęście nie padało. Na ulicach oprócz czerwonych autobusów, bardzo charakterystyczne są taksówki, chociaż nie mam pojęcia jaka to marka. Ogromną odmiennością jest ruch lewostronny, można się zdziwić przy przechodzeniu na drugą stronę ulicy. Na szczęście na asfalcie zawsze jest napisane, w którą stronę spojrzeć aby nie wejść pod samochód.IMG_5979

IMG_5977

Następnie wybraliśmy się do Green Parku, w którym znajduje się pałać Buckingham. W parku było sporo różnego rodzaju zwierząt, wiewiórki, kaczki, gęsi, łabędzie. Przy pałacu ciągle było mnóstwo ludzi, ciężko było zrobić jakieś sensowne zdjęcie. Sam pałać robi wrażenie, złote bramy i w ogóle. Chociaż sama zdecydowanie bardziej wolę przytulne mieszkania od takich monumentalnych budowli.IMG_5926IMG_5964IMG_6053

Londyn nocą robi jeszcze większe wrażenie niż w ciągu dnia, zwłaszcza w tym przedświątecznym okresie. Ulice są pięknie oświetlone, budynki przystrojone, choinki. To wszystko tworzy niesamowity klimat. Jeden dzień w Londynie to zdecydowanie za mało. IMG_6063Na koniec dnia odwiedziliśmy jeszcze kilka sklepów. Z wycieczki do Londynu przywiozłam trochę zakupów, ale myślę że o tym będzie osobny wpis. Chociaż muszę przyznać, że do zakupów podeszłam bardzo minimalistycznie, aż sama nie mogę uwierzyć że podeszłam do tego tak pragmatycznie. Ale zawsze powtarzałam, że drzemie we mnie minimalistka.

 

Autor: Justyna Skowera