NOWOŚCI GRUDNIA – CLARISONIC, EOS

Nie mamy nawet połowy grudnia, a ja już pokazuję swoje zakupy. To z tego względu, że jestem pewna, że już nic nowego się nie pojawi. Wyczerpałam limit na ten rok i połowę przyszłego 🙂 I to nie jest żart.
Ale do rzeczy, tak jak widzicie po tytule i na zdjęciu – kupiłam szczoteczkę Clarisonic. Trochę szybciej niż planowałam, miała być po nowym roku, ale w Sephorze aktualnie jest ona w promocji -30%, więc była w bardzo korzystnej cenie. Mimo wszystko jest to strasznie drogi produkt, odkładałam na nią kasę przez cały rok, mam nadzieję, że nie będę żałować.

Do zakupu ostatecznie przekonała mnie pani w Sephorze, mówiąc że producent daje gwarancję satysfakcji. W ciągu 30 dni od daty zakupu, mogę ją zwrócić, bez podania powodu, jeśli po prostu nie jestem z niej zadowolona. Pomyślałam, ok wypróbuję, najwyżej oddam 🙂 Pokładam sporo nadziei w tym produkcie. Na razie użyłam jej dopiero 3 razy, jest efekt wow po oczyszczeniu, ale niewiele więcej mogę powiedzieć.
W dniu darmowej dostawy zamówiłam też kilka prezentów dla bliskich, których tutaj nie pokażę. Dla siebie dorzuciłam jajo Eos, które też było na liście moich zakupów. Produktu do ust, jak kremy do rąk mam zawsze przy sobie, więc na pewno się przyda.
Niestety moje zamówienie, że sklepu MintiShop przyszło niepełne. Brakuje jednego produktu, który zamówiłam, za który zapłaciłam, a nie było go w paczce. Nie wiem dlaczego, nie dostałam żadnego wyjaśnienia, ani zwrotu pieniędzy. Napisałam już do sklepu wiadomość w tej sprawie. Powiedzcie mi czy Wam też się kiedyś coś takiego zdarzyło, i jeśli tak to jak sytuacja została rozwiązana. Obawiam się, że nawet jak doślą mi brakujący produkt przed, to przed świętami nie dojdzie, a to przecież miał być prezent :/
Autor: Justyna Skowera