Szary bling bling

Dziś chciałam Wam pokazać zestawienie dwóch lakierów na moich paznokciach. Często oglądałam u Wam tego typu manicure i zawsze strasznie mi się podobał 🙂 Jednak u mnie jakoś to nie wyszło tak pięknie. 😉

 W duecie Inglot i Topper Essence 🙂
Lakier Inglota to taka piękna szarość, mieniąca się trochę w fiolet,róż. Kolor trudny do opisania ale bardzo ładnie wygląda na moich paznokciach 🙂 W ogóle lakier dostałam w prezencie i mam do niego szczególny sentyment 😉
Końcówki zrobiłam topperem z Essence, wybrałam te drobinki w najjaśniejszym kolorze 🙂
Niestety te drobinki z Essence mają tendencję do zadzierania się na paznokciu, nie przylegają dobrze do niego przez co niestety efekt był taki że po jednym dniu poodpadały, mimo użycia lakieru nawierzchniowego :/
Generalnie efekt podoba mi się, ale przyzwyczajona jestem do zmieniania lakieru na paznokciach raz, góra dwa razy w tygodniu, bo tyle u mnie wytrzymują lakiery Essie. Dość nieestetycznie wyglądają obdrapane końcówki. 
Nie wiem czy coś zrobiłam źle, czy po prostu ten lakier Essence jest słabej jakości. Jest to mój jedyny lakier tego typu, wcześniej nie miałam styczności z takimi lakierami.
Przypominam o trwającym rozdaniu:
Jak narazie zgłosiło się niewiele osób więc szanse na wygraną są duże 🙂
Pozdrawiam, 
Elaree
Autor: Justyna Skowera