JAK TANIO POJECHAĆ NA WAKACJE?

Każdy z nas marzy o wakacjach, marzą nam się dalekie podróże do egzotycznych krajów. Najczęściej na marzeniach się kończy. W tym wpisie chciałabym Wam udowodnić, że zagraniczne wakacje wcale nie muszą kosztować krocie. Może nie są to egzotyczne kraje, ale mają morze i ponad 25 stopni C od czerwca do września – mi to wystarczy. 

Chciałabym Wam polecić biuro podróży, z którym podróżowałam już dwa razy. Do wakacji jeszcze daleko, ale obecnie na ich stronie trwają mega promocje first minute. Millenium Travel to stosunkowo młode biuro podróży, są na rynku od kilku lat, ich oferta obejmuje tylko 3 państwa – Bułgarię, Grecję i Albanię. Byliśmy już w Bułgarii i Grecji, aktualnie planujemy wyjazd do Albanii. Myślę, że warto zapoznać się z ich ofertą, bo na chwilę obecną za dwutygodniowe wakacje w najlepszym wypadku zapłacimy 200 zł z dojazdem i śniadaniami. Niejedna z nas zostawia tyle co miesiąc w drogerii.

Aby moje wakacje były tańsze stosuję się do dwóch zasad: wybieram turnus poza sezonem szczytu, czyli najczęściej we wrześniu, a zamiast lecieć samolotem decyduję się na autokar. Wakacje we wrześniu wcale nie są takie złe, jest więcej miejsca na plaży i jest trochę chłodniej. Źle znoszę upały, więc taka opcja mi jak najbardziej odpowiada. Wiem, że na wakacje we wrześniu nie każdy może sobie pozwolić, ze względu np. na dzieci w wieku szkolnym, ale dla mnie jako studentki nie stanowi to żadnego problemu. Gorzej ma się sprawa z autokarem, do Bułgarii jechaliśmy dwa dni. Dla kogoś kto ma chorobę lokomocyjną taka opcja na pewno odpada. Wiadomo, że taka podróż męczy, ale była ona tak zaplanowana, że minęła nam całkiem przyjemnie. Wyjechaliśmy z Krakowa o 23, jechaliśmy całą noc, w tym czasie oczywiście spaliśmy. Obudziliśmy się rano w Budapeszcie, pozwiedzaliśmy, pani która była pilotem wycieczki oprowadziła nas po tym mieście, był też wolny czas. Ja w tym czasie udałam się do drogerii DM i byłam mega szczęśliwa z tego powodu. Po południu z powrotem w drogę. W autokarze puszczane były filmy, chociaż ja i tak wolałam czytać książkę i podziwiać krajobrazy. Kolejna noc w autobusie, rano byliśmy na miejscu. Podobnie wyglądała droga do Grecji. Jest oczywiście też opcja podróży samolotem, ale wtedy cena jest odpowiednio wyższa.
Według tego cennika hotel Royal Sun jest najtańszy. My byliśmy właśnie w tym hotelu i wygląda on tak jak na zdjęciu powyżej. Jak na taką cenę, standard jest naprawdę wysoki. W pokoju był aneks kuchenny, łazienka i balkon. Podczas tych wakacji miałam nawet swoją toaletkę -chciałam ją oczywiście spakować do domu 😉 Przy hotelu były dwa dwa baseny – jeden płytki dla dzieci, drugi normalny. Dookoła sporo zieleni. Restauracja na terenie kompleksu, w której było naprawdę pyszne jedzenie, bar. 
Wiem, że planowanie urlopu z tak dużym wyprzedzeniem jest ryzykowne. Ale w sezonie za takie wakacje zapłacimy kilkakrotnie więcej. Zastanawiam się jak im się to opłaci, sam dojazd mógłby tyle kosztować, a nie pobyt pobyt w hotelu jeszcze ze śniadaniami. Mam jednak do nich zaufanie, bo do tej pory się nie zawiodłam, wszystko zawsze było profesjonalnie zorganizowane. Na miejscu opiekował się nami rezydent, dla chętnych były wycieczki fakultatywne. Ceny wycieczek były jednak drogie, my woleliśmy wypożyczyć skuter i zwiedzać okolice na własną rękę. To nie jest wpis sponsorowany, chciałam Wam polecić sprawdzone biuro podróży, które ma naprawdę niskie ceny. Pewnie jest więcej tego typu okazji – warto szukać. Już się nie mogę doczekać kolejnych wakacji 🙂

Autor: Justyna Skowera