Pierwsza wizyta w DM :)

Tyle razy wzdychałam oglądając Wasze zakupy zrobione właśnie w tym miejscu, czytając pozytywne recenzje produktów do których nie miałam dostępu. Za każdym razem powtarzałam sobie, że na pewno kiedyś i mi będzie dane przestąpić próg drogerii DM 🙂
Jakież było moje zaskoczenie, gdy niczego nie podejrzewając spacerowałam ulicami Budapesztu, myślami będąc już w słonecznej Grecji- wszak była to nasza podróż poślubna- ujrzałam na szyldzie dwie niewinnie wyglądające literki Dm. 
Niewiele myśląc niemal w podskokach pobiegłam czym prędzej, upewniając się czy to aby nie sen w kierunku drogerii. Rozczarowanie było ogromne, omal nie zaczełam płakać kiedy kazało się, że drogeria jest nieczynna z powodu remontu. 
Ale przecież Budapeszt to ogromne miasto, niemożliwe że jest tylko jedna taka drogeria. Z pomocą przyszedł mąż, który szybko poszukał na adresy innych drogerii i już było jasne że nic poza tym nie zwiedzimy 😉
Gdy znalazłam się w środku zgłupiałam. Starałam się nie popaść w szał zakupów. Z trudem próbowałam sobie przypomnieć produkty, które widziałam gdzieś u Was. Pokrzepiona obietnicą, że na pewno jeszcze kiedyś się tu wybierzemy zrobiłam dość skromne zakupy 🙂

Balea Hand Lioton – krem do rąk z limitowanej edycji. Bardzo podoba mi się, że posiada pompkę, opakowanie jest wygodne i dość pojemne 🙂 Stoi mi na biurku, cieszy oko, gdy go użyję nawilża dłonie i pięknie pachnie 🙂 

Alverde szampon do włosów. Niewiele rozumiem po niemiecku, dlatego też swój wybór opierałam głównie na przyjemnym zapachu 🙂 Użyłam już go kilka razy i jestem zadowolona 😉

Balea suchy szampon- wziełam z ciekawości, używam szamponów z Isany, tego jeszcze nie próbowałam, mam nadzieję, że będzie wporządku, ale gdzieś już czytałam negatywną opinię o nim.

Balea szampon do włosów- również kierowałam się moim zmysłem węchy wybierając go, jeszcze go nie używałam.
Na następne takie zakupy wybiorę się z listą produktów, które warto kupić 🙂 Chyba, że Dm znów mnie zaskoczy i pojawi się na mojej drodze niespodziewanie 🙂
Miałyście jakiś z tych produktów? Co polecacie kupić przy następnej wizycie?
Pozdrawiam
Elaree
Autor: Justyna Skowera