Moje skórki odkąd pamiętam sprawiały mi problem. Były suche, często się zadzierały tworząc nieprzyjemne rany. Ja je wycinałam, czasem obgryzałam (fuu!). I tak żyliśmy tocząc wojnę między sobą, nikomu na dobre to nie wyszło. Postanowiłam przestać wycinać skórki i zacząć je odpowiednio pielęgnować. W tym celu kupiłam żel do usuwania skórek Sally Hansen. Opinie na …