ZADBAJ O STOPY NA WIOSNĘ

Wiem że o stopy należy dbać przez cały rok, a nie tylko wtedy kiedy je odkrywamy. Mimo wszystko zawsze w okresie wczesnowiosennym mobilizuję się do wzmożonej pielęgnacji moich stóp, żeby pięknie wyglądały latem w sandałkach i japonkach. Rok temu zafundowałam sobie skarpetki złuszczające, w tym roku zadbam o stopy w mniej drastyczny sposób. Tak naprawdę wystarczą tylko 3 kroki, aby wypielęgnować stopy.

IMG_1458

1. Złuszczanie

Pierwszy krok to złuszczanie. Musimy pomóc skórze zrzucić stary, martwy naskórek. W tym celu używam raz w tygodniu pumeksu. Moczę stopy kilka minut w ciepłej wodzie a następnie ścieram skórę głównie z pięt, bo tam jest najbardziej zgrubiała. Następnie wykonuję peeling stóp.W tym celu używam gotowego peelingu Evree lub innego peelingu, którego używam do całego ciała. Dlaczego używam zarówno pumeksu jak i peelingu? Sam peeling nie poradziłby sobie z piętami. Z kolei pumeksem nie wyszoruję całych stóp, a martwy naskórek jest przecież nie tylko na piętach i palcach.

2. Nawilżanie

Krem nawilżający staram się nakładać codziennie wieczorem. Wybieram kremy zawierające mocznik, który doskonale nawilża skórę oraz wspomaga proces złuszczania. Raz w tygodniu, najczęściej po zabiegach peelingujących stosuję serum do stóp Evree. Mocznik w tym serum jest na drugim miejscu w składzie, niestety nie znalazłam nigdzie informacji o jego stężeniu. Producent zaleca używać niewielką ilość tego serum. Ja dla wzmocnienia efektu zakładam jeszcze bawełniane skarpetki na noc. Po takich zabiegach rano stopy są jak nowe, miękkie, zadbane,  gotowe do zaprezentowania się w japonkach.

3. Systematyczność

Klucz do całego sukcesu. Zarówno złuszczać jak i nawilżać należy systematycznie, wtedy efekt jest satysfakcjonujący. Ja wciąż mam z tym problem, ale z roku na rok jest lepiej 🙂

A wy jak dbacie o swoje stopy?

 

Autor: Justyna Skowera