Delikatnie z Oh so special
Na dworze szaro, mroźno i ślisko. I taki też jest mój makijaż w ciągu ostatnich kilku dni. Delikatny i stonowany, adekwatny do pogody, nic specjalnego. Miałam tu wymienić dwa powody dlaczego tak jest, ale właściwie jest jeden. Każdy student o tym wie – sesja. Po pierwsze mam mało czasu bo sesja. Po drugie sesja, czyli egzaminy ustne, więc lepiej się nie rzucać w oczy zbyt ekstrawaganckim makijażem.
Tak prezentują się dwa cienie z palety Sleeka- oh so special- na moim oku 🙂
Użyte kosmetyki:
- Cień Bow oraz Celebrate
- Cień do brwi Inglot nr 300
- Baza pod cienie Kobo
- Tusz Wibo Growing Lashes
- Pędzle: skośny Ecotools, dwustronny h&m, Hakuro H70
Pozdrawiam,
Elaree