Efekt piany na paznokciach na różnych zdobieniach
Efekt piany, czyli bubble nails podbił Wasze serca. Tak Wam się spodobało to zdobienie – mi zresztą również – że przygotowałam je jeszcze w kilku innych wersjach. Jest się czym inspirować!
Jeżeli nie wiesz jak wykonać takie zdobienie, to zapraszam się do mojego poprzedniego wpisu, gdzie krok po kroku pokazałam jak je wykonać. We wpisie jest też filmik. Zdobienie jest bajecznie proste, na pewno Ci się uda!
Efekt piany
Zdobienie bubble nails tak mi przypadło do gustu, że postanowiłam zrobić je na swoich paznokciach. Piana występuje aż na 3 paznokciach, na każdym w innej odsłonie. Bazą na wszystkich paznokciach jest czarna hybryda. Pamiętajcie, aby utwardzać ten kolor dwa razy dłużej, bo jest mocno napigmentowany.
Na paznokciu wskazującym mamy wariacje topów błyszczącego i matowego. Cały paznokieć pokryty jest topem matowym, natomiast na środku namalowałam pasem wzdłuż paznokcia topem błyszczącym i nałożyłam pianę. Dzięki temu otrzymaliśmy taki bardzo ciekawy efekt połączenia dwóch wykończeń: matowego i błyszczącego z dodatkiem piany.
Paznokieć środowy to klasyczne bubble nails, dokładnie takie jak pokazywałam w poprzednim wpisie. Czarna hybryda, pyłek, top i piana.
Na paznokciu serdecznym również mamy matową czerń oraz błyszczący efekt mydlany na połowie paznokcia, ale po przekątnej, co optycznie wydłuża płytkę. Dodatkowo paznokieć ozdobiłam złotym spider żelem.
Piana bez szorstkości
Musicie wiedzieć, że paznokcie z efektem piany wyglądają naprawdę rewelacyjnie, ale to zdobienie jest wypukłe. Struktura, którą tworzy piana jest dość szorstka, dla mnie to nie jest problem, nosiłam już wcześniej wypukłe zdobienia, ale wiem z Waszych wiadomości, że ta szorstkość nie zawsze dobrze się nosi. Ale na to też znalazłam sposób.
Wystarczy nałożyć pianę na nieutwardzony kolor, zamiast na top. Czyli na przykład malujemy paznokieć na różowo, utwardzamy, nakładamy inny kolor, na niego dajemy pianę i utwardzamy w lamie, na całość nakładamy top i utwardzamy w lampie. Dzięki zastosowaniu dwóch kolorów struktura piany nadal jest widoczna, a dzięki kolejnej warstwie topu eliminujemy szorstkość. Efekt jest inny, ale również bardzo ładny.
Zdobienia z efektem piany
Po lewej stronie na jasny, pastelowy kolor nałożyłam pyłek aurora, który pięknie mieni się na różowo, złoto, brzoskwiniowo. Na to położyłam top i pianę. Efekt jest niesamowity, takie zdobienie świetnie sprawdzi się w manicure ślubnym. To wygląda jak mieniąca się koronka!
Po prawej stronie to samo zdobienie co ma moich dłoniach, tylko w odcieniu brązu. Również bardzo ładnie wygląda.
Po prawej stronie bardzo ciekawe zdobienie, które mi osobiście przypomina strojną, balową suknię. Piana położona na pyłek aurora, do tego złoty spider żel i cyrkonia.
Ostatnie zdobienie dla odważnych, czyli oko smoka. Struktura mydlanych paznokci w połączeniu z mieniącym się pyłkiem rzeczywiście przypomina skórę węża lub właśnie smoka. Namalowanie oka było bardzo proste, a sam efekt smoczego oka na paznokciu jest dość intrygujący. Kto z Was zdecydowałby się na takie zdobienie?
Które zdobienie Wam się najbardziej podoba?
