Wiem, że zmienianie hybryd co 10 dni to lekkie marnotrawstwo, ale nic na to nie poradzę. Paznokcie rosną mi dość szybko, jak tylko pojawia się widoczny odrost, ściągam je i z ogromną przyjemnością nakładam na paznokcie nowe kolory!

W tym zdobieniu główną rolę gra kolor firmy Semilac 103 Elegant Raspberry. Jest to piękny malinowy odcień, w słońcu wygląda jak neonowy, wieczorem jak soczysta czerwień. To właśnie sprawia, że ten kolor tak mi się podoba. Nie jest jednoznaczny, trudno go opisać, jeszcze trudniej sfotografować, ale zachwyca za każdym razem kiedy na niego spojrzę. Urozmaiciłam go złotem Disco Gold oraz stemplem. Trochę mnie poniosło i dołożyłam jeszcze cyrkonię, ale chyba niepotrzebnie. 

Zastanawiam się, czy malowanie paznokci kiedyś mi się znudzi. Prawda jest taka, że już wiem jaki będzie następny kolor na paznokciach, ale tego dowiecie się za parę dni. A może zgadniecie?