JAK ZDJĄĆ HYBRYDY?
Kilka dni temu pokazałam Wam jak nakładam hybrydy. Dziś dowiecie się jak je zdejmuję. Właściwie zdjęcia mówią same za siebie, tekst jest zbędny. Ilustrowana instrukcja: jak zdjąć hybrydy.
Uwielbiam hybrydy. Mają one wiele zalet, ale na pewno nie zalicza się do nich ich ściąganie. Niestety nie możemy ich po prostu zmyć zmywaczem, tak jak tradycyjnego lakieru. Potrzebne są do tego specjalne środki:
- pilniczek
- drewniane patyczki
- folia aluminiowa
- waciki
- aceton
Tak wyglądają moje hybrydy po tygodniu noszenia. Spokojnie mogłabym w nich chodzić kolejny tydzień, ale odrost jest już widoczny, poza tym nie mogę się doczekać wypróbowania nowych kolorów. Na paznokciach mam hybrydy Semilac French Vanilla i Mint.
Najpierw przecieram paznokcie odtłuszczaczem, chociaż nie jest to konieczne. Następnie piłuję wszystkie paznokcie, tak aby spiłować wierzchnią warstwę. Paznokcie powinny być delikatnie zmatowione. Używamy do tego pilniczka o drobnej ziarnistości, niezbyt ostrego. Robimy to delikatnie, nie naciskając zbytnio na płytkę, bo łatwo można dopiłować się do naszego paznokcia i go uszkodzić.
Tak przygotowane paznokcie zawijamy w folie do usuwania lakieru hybrydowego, wcześniej nasączamy wacik acetonem. Ja tutaj użyłam gotowych folii, ale spokojnie można przygotować taki zestaw samemu w domu i to o wiele taniej. Zwykłe waciki kosmetyczne nasączamy acetonem, przecinamy na pół, tak żeby zakrywały cały paznokieć i owijamy folią spożywczą.
Bardzo ciężko jest to zrobić samodzielnie u obu rąk na raz. A zrobienie wtedy zdjęcia graniczy z cudem – już raz próbowałam. Albo prosimy kogoś o pomoc w zawijaniu palców, albo robimy najpierw jedną, potem drugą rękę. Wtedy czas zdejmowania hybryd się wydłuża.
Czekamy 10 min.
Następnie odwijamy palce. Na zdjęciu widać, że w niektórych miejscach, zwłaszcza na brzegach, hybryda sama odchodzi od paznokcia.
Za pomocą drewnianego patyczka delikatnie, fragment po fragmencie usuwamy lakier hybrydowy z paznokcia. Trzeba trochę się namachać patyczkiem, żeby zrobić to dokładnie. Bardzo trudno jest mi usunąć hybrydę całkowicie, zawsze mam wrażenie, że w niektórych miejscach zostaje trochę bazy na paznokciach.
Tak wyglądają paznokcie po całym tym zabiegu. Mimo że hybryda teoretycznie nie uszkadza płytki paznokci, działania acetonu i zdrapywanie hybrydy z pewnością im nie służy. Mimo wszystko nie zauważyłam pogorszenia stanu paznokci. Nakładałam hybrydy już 4 razy, żaden paznokieć się nie złamał. Zobaczymy co będzie dalej.
Żeby odżywić i nawilżyć paznokcie oraz skórki nakładam na nie oliwkę. Robię to tak jakbym malowała nią paznokcie. Nakładam na całą płytkę i skórki wokół. Zostawiam je tak, aż oliwka się wchłonie. Po takim zabiegu paznokcie wyglądają o wiele lepiej, są odżywione i elastyczne.