TANECZNE NOWOŚCI SEMILAC – KARNAWAŁOWA KOLEKCJA DANCEFLOW
Zazwyczaj błyskotki lądują u mnie na serdecznym paznokciu, jako dodatek urozmaicający całość. Ale przecież mamy karnawał i nikogo chyba nie zdziwi brokatowa sukienka, a tym bardziej brokatowe, połyskujące paznokcie. Nowa kolekcja DanceFlow Semilac jest wręcz stworzona do karnawałowych stylizacji! Są to lakiery zainspirowane tańcem, dlatego też każdy z nich ma w nazwie jakiś rodzaj tańca. Mamy tutaj 9 przepięknych kolorów wypełnionych drobinkami. Fanki błyskotek będą zachwycone. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie!
Kolekcja DanceFlow jest bardzo różnorodna pod względem kolorystycznym, a wspólnym mianownikiem jest tutaj brokat, obecny w każdym z tych kolorów. Znajdziemy tu zarówno odcienie transparentne jak i kryjące, jasne i delikatne oraz ciemne, nasycone, niemal czarne odcienie. Przyjrzyjmy się każdemu z nich bliżej.
185 Majesty Waltz – to półtransparentny odcień, bardzo jasny z holograficznymi drobinkami. Drobiny są różnej wielkości, zarówno malutkie jak również większe, bardziej widoczne. Jest to lakier, który będzie pasował jako ozdoba do wszystkich kolorów, możemy go zestawić z ciemną bazą, ale też genialnie będzie wyglądał na białej bazie.
187 Sweet Rumba – dla mnie ten kolor wygląda jak płynne złoto. Jest niesamowicie intensywny. Ma w sobie mnóstwo złotych drobin, bardzo drobno zmielonych, zatopionych w perłowej bazie. Pięknie mieni się zarówno w dziennym jak i sztucznym świetle.
177 Velvet Disco – maleńkie srebrne drobiny wymieszane z intensywnym fioletowym brokatem. Całość tworzy niepowtarzalny efekt kuli dyskotekowej.
179 Midnight Samba – to jeden z moich faworytów, srebrne i czerwone drobinki dają efekt różowego złota. Kolor jest bardzo elegancki i kobiecy. Myślę, że często będzie można go zobaczyć w moich stylizacjach.
178 Delicious Cha-cha – dość ciemny, głęboki fiolet ze srebrnymi i fuksjowymi drobinkami. Pięknie się iskrzy i dobrze kryje.
172 Tango Amore – przepiękna soczysta czerwień, bardzo żywa, energetyzująca. Kolor jest półtransparentny. Zatopione są w nim średniej wielkości drobiny. Już mam pomysł jak wykorzystać go w zdobieniu walentynkowym.
181 Spicy Salsa – przepiękny malinowy odcień czerwieni. Uwielbiam takie kolory latem. Czerwone drobinki wtopione w karminową bazę tworzą cudowny efekt mieniącej się tafli koloru.
180 High Jive – drobniutkie srebrne i czerwone drobinki zatopione w brązowej bazie. Jest to odcień, który pięknie będzie wyglądał na wszystkich paznokciach.
174 Fancy Foxtrot – tutaj mamy zielono-czarną bazę, przy dwóch warstwach kolor wygląda niemal jak czarny, ale zielone tony są zauważalne. Zatopione są w nim delikatne drobinki zielone i czerwone. Jest to jedyny lakier w którym drobinek jest stosunkowo mało, pierwsze skrzypce gra tutaj oryginalny odcień hybrydy, drobinki są jego urozmaiceniem.
Jestem bardzo zauroczona całą kolekcją DanceFlow. Uwierzcie mi, że długo dumałam nad tymi kolorami i zastanawiałam się co jako pierwsze nałożyć na paznokcie. Wybór padł na 174 Fancy Foxtrot, który urozmaiciłam odcieniem 187 Sweet Rumba. Słodka rumba wylądowała na środkowym paznokciu, rozjaśniając i ożywiając całą stylizację. Na serdecznym paznokciu zrobiłam złote kropeczki, bardzo delikatne, tak aby całość była spójna. Paznokcie pięknie się mienią i zwracają na siebie uwagę – oczywiście w pozytywnym sensie. Ja muszę przyznać, że bardzo dobrze czuję się w tym ciemnym odcieniu, chociaż zazwyczaj wybierałam jasne kolory.
Jak Wam się podoba kolekcja DanceFlow? Który kolor szczególnie przypadł Wam do gustu?