Listopadowe pudełko BeGlossy pod hasłem “Pumpkin Spice Latte” przygotowało dla nas 5 produktów pełnowymiarowych i jedną miniaturę. Pudełko ma piękny jesienny design i cudowną zawartość. Sprawdźcie sami!

BeGlossy Pumpkin Spice Latte

Rituals the ritual of jing – maska do rąk
Maska o delikatnym zapachu lawendy, która ma doskonale nawilżyć nasze suche i szorstkie dłonie oraz zadbać o skórki wokół paznokci. Dłonie w okresie jesienno-zimowym mają naprawdę ciężko. Takie nocna regeneracja, to świetny pomysł, zwłaszcza jeśli ktoś nie lubi treściwych kremów do rąk. Dla mnie osobiście ta maska to hit tego pudełka i warto je zamówić tylko dla tego produktu.

Tołpa authentic – krem nawilżona skóra
Głównie wspiera on działanie naturalnej bariery hydrolipidowej dzięki zawartości skwalanu, który jest substancją bardzo przyjazną dla ludzkiej skóry. Skutecznie pochłania nadmiar sebum i zwężają pory, a także zapobiegają namnażaniu się nieprzyjaznych bakterii. Stosowanie kremu może wpłynąć kojąco i regeneracyjnie na skórę. Jest to zastrzyk nawilżenia dla naszej skóry, który nie zaburzy jej naturalnego pH.

Hello body coco smooth – krem pod oczy
Skóra pod oczami jest bardzo delikatna i w pielęgnacji bardzo często zapominamy o niej, nie stosując żadnego kremu lub stosując ten który nakładamy na całą twarz. Ten krem ma zniwelować nasze pierwsze oznaki starzenia, nawilżyć skórę oraz zniwelować cienie pod oczami. Jestem bardzo ciekawa tego produktu, a zwłaszcza jak poradzi sobie ze zmniejszeniem cieni pod oczami.

Regenreum – peeling do ust
Regeneracyjny peeling do ust natychmiastowo wygładza, silnie nawilża i intensywnie odżywia skórę ust, przywracając jej jędrność, miękkość i gładkość. Na pewno z chęcią przetestuje.

Bielenda skin shot- peeling drobnoziarnisty
Peeling dobrze oczyszcza pory, wygładza i odświeża naszą skórę. Dzięki delikatnym drobinką ma za zadanie pobudzić nasze mikrokrążenie, które sprzyja regeneracji naskórka, co sprzyja znacznej poprawie wyglądu i kondycji naszej skóry. Uwielbiam peelingi kawowe, ale do tej pory robiłam je sama i stosowałam na ciało. Ciekawa jestem jak sprawdzi się gotowy produkt do twarzy.

Claresa kinky – tusz do rzęs
Czarna maskara z silikonową szczoteczką, która ma pogrubić nasze rzęsy od nasady i nadać im objętości. KINKY została stworzona z myślą o długich rzęsach, które potrzebują wyrazistego pogrubienia i podkręcenia.

Tak właśnie prezentuje się listopadowe pudełko beGlossy. Jestem bardzo zadowolona z jego zawartości, a maska do rąk Rituals to mój osobisty hit tej edycji!
Dajcie znać, co macie ochotę przetestować z tego pudełka
Wartość pudełka to aż 215 zł, zdecydowanie warto!