Przed nami wyjątkowa noc – sylwester. Oprócz stroju i makijażu ważnym elementem są oczywiście paznokcie. Sylwester to taki czas kiedy możemy totalnie zaszaleć wybierając kolory, zdobienia, brokaty. Sylwestrowy paznokcie kojarzę mi się ze srebrem, brokatem, czernią. Postanowiłam delikatnie przełamać ten stereotyp i wybrałam trochę inne odcienie, ale i tak połysku jest dość sporo.

Wybór kolorów jest najtrudniejszy, nie sposób zdecydować się na jeden. Dlatego u mnie są 3 kolorki firmy Semilac. Dwa z nich to nowości, które kilka dni temu dostałam w prezencie. Kolor 126 Queen Of The Night to ciemny niebieski kolor, przypomina mi kolor atramentu. Kolor 123 Szeherezada to będzie mój ulubieniec, niesamowicie mi się podoba ten odcień. Jest to malinowy, kremowy róż. Bardzo dobrze kryje, właściwie wystarczająca jest jedna warstwa, ale ja i tak zawsze nakładam dwie. 037 Disco Gold to kolor, który kupiłam jako jeden z pierwszych, kiedy rozpoczynałam swoją przygodę z hybrydami. Bardzo go lubię i stosuję jako dodatek, fajnie urozmaica manicure, świetnie wygląda też z czerwienią i nudziakami.

Serdeczny paznokieć ozdobiłam taką cieniutką taśmą, która się mieni i odbija światło. Kupiłam ją za dosłownie parę groszy na Ali Express. Nałożyłam bazę, dwie warstwy koloru, przetarłam cleanerem paznokieć i nakleiłam taśmę. Następnie nałożyłam top i całość utwardziłam pod lampą. Taśma bardzo mocno się trzyma, nie odstaje na bokach, tylko trzeba ją dobrze przyciąć.

I ta wyglądają moje sylwestrowe paznokcie. To moje naturalne paznokcie, nie są przedłużane. Dzięki hybrydom udało mi się je tak zapuścić. A Ty jakie kolory wybrałaś na sylwestrową noc? 🙂

Udanej sylwestrowej zabawy Wam życzę i szczęśliwego Nowego Roku!