Renifer to jeden z moich ulubionych świątecznych motywów na paznokciach. Malowałam go zarówno dwa lata temu jak i rok temu. W tym roku powstały 3 wersje, w różnej kolorystyce i o różnym stopniu trudności, także każdy znajdzie coś dla siebie.

Świąteczny renifer

Pierwsza propozycja jest w odcieniach brązu. Mamy tutaj połączenie zarówno matu jak i błysku. Muszę przyznać, że ten renifer w najprostszej wersji najbardziej mi się podoba. Malujemy dość spory nos, w moim przypadku jest on z brokatem, co dodatkowo przykuwa uwagę. Następnie czarnym żelem do zdobień rysujemy poroże. Nieregularne, rozgałęzione, nawet jak ręka zadrży to nie będzie widać. I gotowe!

Druga propozycja jest w różowej tonacji. Bardzo lubię ten różowy brokat Midnight Samba od Semilac. Pasuje tutaj idealnie, nawet w matowym wydaniu. Renifer namalowany jest na matowym kolorze Indian Roses, również marki Semilac. Białym żelem do zdobień namalowałam kontury renifera i wypełniłam je. Jeszcze przed utwardzeniem posypałam całość proszkiem akrylowym. Po utwardzeniu zdobienie jest matowe i wypukłe. Domalowałam oczy i brokatowy nos. W ten sam sposób za pomocą białego żelu i proszku akrylowego zrobiłam śnieżynki. Tutorial jak zrobić śnieżynkę krok po kroku jest tutaj.

Ostatnia wersja renifera w towarzystwie śnieżynek i sweterkowych wzorów. Tutorial jak wykonać sweterkowe paznokcie znajdziecie tutaj. Bazą tych zdobień jest kolor Insomnia marki Semilac. Namalowałam kontury renifera i wypełniłam kolorem brązowym, całość utwardziłam w lampie. Całość pokryłam matowym topem i również utwardziłam w lampie. Następnie białym żelem do zdobień ponownie namalowałam kontury oraz wnętrze renifera. Przed utwardzeniem posypałam całość proszkiem akrylowym, utwardziłam. Domalowałam oczy za pomocą czarnej hybryd i gotowe.

Dajcie znać który renifer jest Waszym faworytem!