TAK, CHCE MI SIĘ!
Tyle się mówi o motywacji, produktywności, chęci do działania, a ja ciągle spotykam ludzi, których dziwi że coś robię.
– Ale masz ładne paznokcie, pokaż. Długo robiłaś te kropki?
– Nie, chwilę, to się naprawdę szybko robi, najlepiej specjalną sondą.
– Chciało Ci się?
***
– To hybrydy? Super! Gdzie robiłaś?
– Sama robię, w domu, kupiłam niedawno lampę i lakiery hybrydowe.
– Chce Ci się tak to robić? Ja nie mam czasu na takie rzeczy.
Taki efekt posiadania zbyt dużej ilości czasu:– Co studiujesz?
– Nauki o Rodzinie, ale to jest mój drugi kierunek. Pierwszy to Zarządzanie i Inżynieria Produkcji.
– Skąd taka rozbieżność?
– Na ZiP poszłam nie do końca wiedząc, co chcę w życiu robić. Nauki o Rodzinie to temat, który mnie bardzo interesuje, przyda mi się chociażby do własnego samorozwoju.
– Że też Ci się chce tyle studiować…
***
– Jakie macie plany na weekend?
– Sporo tego, nie wiem czy uda nam się wszystko zrealizować. Chcielibyśmy pojechać do Warszawy odwiedzić znajomych, potem jedziemy do Pragi, zajrzymy jeszcze do rodziców na jeden dzień i wracamy do Krakowa.
– Chce Ci się tak jeździć?
***
– Co robisz na obiad?
– Pierogi ze szpinakiem.
– Ale sama lepisz?
– Tak 🙂
-Chce Ci się?
Tak, chce mi się. Tego i wiele innych fajnych rzeczy. Jeśli coś mi sprawia przyjemność to to robię, nawet jeśli się zmęczę. I to jest normalne. Nie da się w życiu czegoś osiągnąć bez wysiłku. A ja chciałabym, żeby chciało mi się jeszcze bardziej.