SKĄD BRAĆ MINIATURY PRODUKTÓW?

Często wyjeżdzam, odwiedzamy rodziców, znajomych, robimy sobie krótkie weekendowe wycieczki. Na takie wyjazdy staram się spakować jak najmniej rzeczy, ale kosmetyczka to mój must have. Aby mieć wszystko, ale równocześnie żeby nie zajmowała pół walizki większość produktów które zabieram to miniatury. Kiedy pokazałam Wam raz moją wyjazdową kosmetyczkę, dostałam kilka wiadomości skąd mam te miniatury, gdzie je można kupić. Stąd właśnie ten wpis.

mini pomadki

Miniatury są coraz bardziej popularne. Jednak dużo łatwiej dostać miniatury pielęgnacji niż kolorówki. Ale to też się powoli zmienia. Ja często kupuję miniaturę do codziennego użytku, nie tylko na wyjazdy. Dzięki temu płacę mniej, oszczędzam miejsce, a kolorówka i tak jest bardzo wydajna.

Z drogerii/perfumerii

W rossmannie, hebe, naturze i pewnie innych drogeriach są stoiska z miniaturami produktow. Są to głównie produkty pielęgnacyjne, mini kremy, żele do mycia, szampony, lakiery do włosów, pasty do żębow, jest tego trochę. 

W Sephorze jest dział Sephora To Go gdzie możemy kupić miniatury zarówno pielęgnacji jak i kolorówki. Są tusze, bronzery, pomadki, rozświetlacze. Taka miniatura rozświetlacza np.: Becca Opal czy Benefit Dandelion wystarczy na wiele miesięcy, a jest o połowę tańsza. Ja jeśli mam wybór to wybieram mini produkt.

miniprodukty kolorowe 

Zestawy produktów

Często, zwłaszcza w okresie takim jak teraz czyli przedświątecznym mamy sporo zestawów produktów, zazwyczaj jednej marki, w których skład wchodzi właśnie kilka miniatur produktów. Bardzo fajne zestawy preentowe ma np.: Benefit – bestsellery marki w opakowaniu w kształcie tortu, zestaw z kosmetyczką czy świąteczny cukierek, Smashbox – zestaw do makijażu oka, Nars – 4 rewelacyjne matowe minipomadki. Bardzo fajne zestawy widziałam też w L’occitane, Yves Rocher. Taki zestaw naprawdę opłaca się kupić, a kiedy coś okaże się niewypałem, po kilku użyciach się skończy i wyląduje w koszu bez żalu. Podejrzewam, że większość marek ma tego typu zestawy w asortymencie. To świetny sposób na poznanie nowej marki.

Sephora Box

Co jakiś czas Sephora wypuszcza pudełko z miniaturami ekskluzywnych marek. Bardzo je lubię, chociaż ciężko je dostać. Informacja przychodzi na maila, trzeba się szybko decydować bo wyprzedają się w ciągu kilku godzin. Sephora Box jest dodawany gratis do zakupów powyżej określonej kwoty, najcześciej 250 zł. Jeśli mam coś do kupienia, ale nie jest to nic pilnego, to zazwyczaj czekam na taką okazję. Zamawiałam już dwa takie boxy, Work Sephora Box oraz Ohh my doll.

miniatury perfum

Gratisy do zamówień

To działa podobnie jak Sephora Box, ale kwota zamówienia jest mniejsza (150-180zł), produktów jest mniej – zazwyczaj 3,4 i są określonej marki. Podaję to na przykładzie Sephory, bo tutaj najczęściej robię zakupy, ale pewnie inne perfumerie również mają takie okazje.

Pudełka

Kiedyś były bardzo modne, teraz trochę mniej o nich słyszę, jednak nadal są i nadal od czasu do czasu warto je zamówić. Tutaj problem jest taki, że zawartość jest niespodzianką, ale dzięki temu mamy okazję poznać nowe produkty, których same być może byśmy nie kupiły. Sama subskrybowałam kiedyś pudełka beGlossy, dla fanek naturalnych kosmetyków polecam Naturalnie z pudełka.

Miniatury kosmetyków

Kalendarz adwentowy

To jest świetna sprawa. Ja miniatury z zeszłorocznego kalendarza adwentowego marki Lumene zużywam do tej pory. W tym roku marzył mi się kalendarz L’Occitane, bo nie znam jeszcze tej marki, a to jest rewelacyjny sposób żeby ją poznać. Zastanawiałam się też nad kalendarzem Rituals. Ostatecznie jednak zdecydowałam się na kalendarz z Sephory – Christmas To Go, który jest rewelacyjny, już się nie mogę doczekać grudnia. Kalendarzy adwentowych jest teraz mnóstwo, do wyboru, do koloru. Nie będę Wam tutaj ich wymieniać, świetne zestawienie kalendarzy adwentowych znajdziecie u Madziof oraz u dziewczyn z Bless the Mess.

Czy Wy też tak lubicie miniatury kosmetyków? 

Autor: Justyna Skowera