ZA CO KOCHAM HYBRYDY

Manicure hybrydowy totalnie zdominował urodową część tego bloga. Pierwsze hybrydy zrobiłam sobie pod koniec kwietnia i od tego czasu ani razu nie miałam na paznokciach zwykłego lakieru. Jestem zakochana w hybrydach i mam ku temu kilka mocnych powodów!

Nieskazitelność

Odkąd noszę hybrydy nie wiem co to wzorki na paznokciach z pościeli ani odpryski. Manicure hybrydowy jest po prostu nieskazitelny, zachowany w idealnej formie przez kilkanaście dni. Genialne jest też to, że zaraz po pomalowaniu paznokci mogę pójść zmywać naczynia czy przesadzać kwiatki i absolutnie nic się paznokciom nie stanie. Z tradycyjnym lakierem zawsze musiałam uważać, żeby nie dotknąć gdzieś jeszcze świeżym lakierem.

Połysk

Żaden top coat nie miał takiego połysku jak top hybrydowy. Paznokcie pięknie się błyszczą jakby dopiero co zostały pomalowane.

Trwałość

Z trwałością hybryd mam trochę problem, bo dla mnie są one zbyt trwałe. Paznokcie szybko mi rosną, po tygodniu odrost jest już widoczny i mimo że paznokcie są w idealnym stanie to je ściągam. Po tygodniu kolor mi się też nudzi i potrzebuję odmiany. Ale mimo wszystko  7-10 dni to czas, którego  żaden zwykły lakier nie przetrwa. Lakiery Essie trzymały się u mnie najlepiej i było to 5, maksymalnie 7 dni. Mimo wszystko wygrywa hybryda.

Wzmocnienie paznokci

Lakier hybrydowy utwardzamy pod lampą UV lub led. W związku z tym nasze paznokcie mają na sobie warstwę, dzięki której są twardsze. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby paznokieć się złamał, kiedy był na nim lakier hybrydowy. Trzeba się o to naprawdę postarać. Odkąd noszę hybrydy moje paznokcie są też dłuższe. Wcześniej szybko je skracałam, bo nigdy nie były na tyle twarde, żeby nosić je dłuższe niż 2 mm.

Kolory

Korzystam z hybryd firmy Semilac i jestem z nich bardzo zadowolona. Wybór kolorystyczny jest ogromny, kiedy próbuję się zdecydować na jakiś kolor zawsze mam z tym problem. Brakuje mi trochę odcienia podobnego do Bahama Mama z Essie czy Taupe Less Beach z Opi. Ale często pojawiają się nowe kolory więc mam nadzieję, że znajdę też swoich ulubieńców na jesień.

Uwielbiam hybrydy, dla mnie są genialne. Jednak jak wszystko mają też swoje wady. Ale o tym następnym razem.

Autor: Justyna Skowera