Kiedy Dorota zaprosiła mnie na to spotkanie nie zastanawiałam się długo, sprawdziłam tylko w kalendarzu czy mam wtedy wolne i za dwa dni już siedziałam w autobusie do Nowego Sącza. Lubię takie spontaniczne spotkania. Poza tym kilka razy przejeżdżałam przez Nowy Sącz, a nigdy nie miałam okazji pospacerować po tym mieście. Jest naprawdę bardzo klimatyczne, żałuję …